Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morter de Lunarus
Czarna Pantera
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Raciąża(i tak nikt niewie gdzie to jest :D)
|
Wysłany: Śro 17:25, 23 Sie 2006 Temat postu: Wasze postacie... |
|
|
CZYTAĆ CAŁOŚĆ!!
Jeśli chcecie zagrać w sesje, musicie miec postać... Tu zbieram postacie do jednej z sesji... Pisze do jednej, gdyż może do innej będziecie chcieli mieć inną postać Ale to w innych tematach już...
Więc przedstawiajcie swoich bochaterów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Morter de Lunarus dnia Czw 20:10, 07 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Morter de Lunarus
Czarna Pantera
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Raciąża(i tak nikt niewie gdzie to jest :D)
|
Wysłany: Czw 18:22, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Piszcie według schematu
Kto - imie i przydomek względnie nazwisko rodowe
Rasa
Wiek(pamiętajcie, że elf jak ma 100 lat, to jest młodzieniaszkiem )
Klasa
teraz głebsze opisy -
Charakter
Wygląd
Historia postaci
Teraz umiejętności - na początek każdy może wybrać 5.
Przykładowe umiejętności kdla krasnoludzkiego wojownika wlka toporem , walka na pięści, mocna głowa(mogę dużo wypić) kowalstwo, górnictwo
Teraz ekwipunek...piszecie co macie - jakąś broń, jakąś tarcze... Może zbroję... Niechce tu widzieć jednak żadnych super arteaktów które jednym cięciem zabijają smoka i armię dookoła... Artefakty mogą być poprostu pieknie wykonane, lub mieć wartość sentymentalną... Jak ktoś chce mieć coś magicznego - niech się do mnie zgłosi... To możliwe kosztem np umiejętności...
W ekwipunku tez można napisać line albo coś, ale widzę to tak, że trzeba skonsultować - mag niebędzie nosił liny, a wojownik niepowinien mieć ziół itp... I niepiszcie za dużo...
Najchętniej widziałbym te karty zanim się tu znajdą, tak, zebym mógł poprawić i ocenzurować...
Miłego worzenia postaci
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Morter de Lunarus dnia Czw 20:08, 07 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
RevaN
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wlkp :P
|
Wysłany: Czw 18:28, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm, z tymi umiejętnościami i liczbami to moim zdaniem zły pomysł. Po prostu umiesz pisać albo nie, umiesz czarować albo nie. Można to robić lepiej albo gorzej, ale to moim zdaniem powinno zostać odzwierciedlone z historii, bowiem dzięki niej mag np. moze sie nauczyć walić obuchem, bo miał dziadka wojownika. Historia także moim zdaniem jest najważniejsza, ważne by była szczegółowa i niezbyt wyidealizowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morter de Lunarus
Czarna Pantera
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Raciąża(i tak nikt niewie gdzie to jest :D)
|
Wysłany: Czw 18:47, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Owszem, wiadomo, że wszystkie wasze umiejętności muszą być odzwierciedlone w historii... Jesli dobrze to uzasadnicie, możecie mieć maga wojownika... Niema problemu... Ja również uważam, ze historia i opisy rządzą... Ale myśle, że 3 stopnie są ok... Bo można wlczyć lepiej albo gorzej... Ktoś jest mistrzem walki, a ktoś troche tylko jej liznoł... NAwet z pisaniem... Jeden umie się podpisać i nabazgrać byle co, a inny pieknie kaligrafuje i ma polot tak, że może pisać listy do króla oficjalne albo co tam sobie zarzyczy.... Tak apropo - czytanie i pisanie to też umiejętność! Magowie mają ją ałtomatycznie, Alet taki wojownik 0 niekoniecznie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morter de Lunarus
Czarna Pantera
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Raciąża(i tak nikt niewie gdzie to jest :D)
|
Wysłany: Czw 20:11, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
OKI po dyskusji z Revanem zniosłem poziomy... Nikt niewie o co chodzi, bo i tak to skasowałem z pierwszego posta... Żeby było jasne - jak chcesz mieć jakąś umiejętnośc, musisz mieć dobre uzasadnienie w swojej historii... Postarajcie się lepiej dobrze, bo was ostro objade jak tego nie zrobicie... I nietworzyć mi superbohaterów!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RevaN
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wlkp :P
|
Wysłany: Czw 20:49, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ooo, nareście Morter, thx wielkie. Sorry, wiem, ze zmieniłem na swoje, ale to moim zdaniem było idiotyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morter de Lunarus
Czarna Pantera
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Raciąża(i tak nikt niewie gdzie to jest :D)
|
Wysłany: Czw 21:24, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To niebyło idiotyczne, ale moze tylko muj wizjonerski umysł był w stanie pojąć doniosłość tego dzieła i jego mechanike... Ludzie małej wiary nieśą najwyraźniej gotowi na to... Niech i tak będzie... A teraz dość spamu... Dawać karty postaci!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gucio
Demoniczny Paladyn
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Pią 15:28, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Imię: Randal "Pogromca smoków"
Człowiek Wojownik
Mężczyzna
Praworządny Dobry
Bóg: Tyr
wiek: 23 lata
wzrost : 210 cm
waga 90 kg
oczy: w kolorze morza
włosy : długie blond włosy opadające na ramiona
Urodził się niedaleko wzgórza smoczego grzbietu. Jego matka i ojciec byli wyjętymi spod prawa złodziejami. Randal z tego nie był zadowolony i ćwiczył przez całe życie walka mieczem półtoraręcznym aż doszedł do prefekcji.
Wygrał walkę ze swoim ojcem dzięki swojej nadludzkiej sile. Razem z matka oddał ich w ręce prawa. Zawsze był szlachetny. Intelektem nie grzeszył. Jego specjalnosć to unik/ uskok/ zamach i uderzenie rozwalajace przeciwnika na kawałki. Niestety nie używa tego wariantu poniważ jego zbroja mu na to nie pozwala. Bez zbroi jest w stanie wykonać taki ruch.
Gdy miał 16 lat wstąpił do zakonu rycerskiego. Ćwiczył pilnie przez 5 lat. Nauczył się najbardziej morderczych ciosów i honorowej walki. Jego główny nauczyciel obdarował go widząć jego trud Mieczem prawdy, którego niegdyś zdobył w walce z przywódcą rebeliantów. Miecz z niewiadomych Randalowi przyczyn stracił swą moc. Randal ma dwójkę dzieci. Dwóch chłopców i wspaniałą żonę która pilnuje aby dzieci nauczyły się fechtunku. Teraz Randal wędruje po świecie i przezywa przygody aby znaleźć artefakt który przywróci jego broni dawną moc. Spotykając coraz to nowych ludz uczy się nowych rzeczy i zdobywa przyjaciół.
Ekwipunek:
- Miecz prawdy ( bez swojej mocy)
- zbroja płytkowa
- lina
- stalowy pełny hełm
- buty skórzane wzmacniane żelazem
- rękawice z kolcami w miejscu kostek
- spodnie ze smoczej skóry podszywane zelazem
- wzmacniana pochwa na miecz
- kołczan
-kusza
- 100 bełtów
- pochodnia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gucio dnia Czw 16:50, 14 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
RevaN
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wlkp :P
|
Wysłany: Pią 16:13, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No, napisałem
Imie: Glorim
Przydomek: Zgniatacz Czasek
Rasa: Krasnolud
Klasa: Wojownik
Płeć: Męzczyzna.
Wiek: 164 lata.
Charakter: Dobry Chaotyczny. Podobnie jak jego bracia trwoni miłość do wszelkiego rodzaju zaczepek, najczęsciej w parze z alkocholem. Jest bardzo wybuchowy, czasami zdarza sie mu "wyłączyć" umysł i rzucić się w wir kłutni by następnie zazwyczaj paść pod nogami większego od neigo człowieka. Zawsze uwielbiał śmiech, jest także bardoz szalony, ale pomimo tego ma dobre serce.
Wygląd: Jak każdy krasnolud jest bardzo krępej budowy. Ma około 150 cm wzrostu, długą brode rodzieloną na 2 warkocze oraz rude, gęste włosy.
Historia: W młodości Glorim byl swiadkiem wielu ataków orków na jego rodzinne miaste miasto-państwo położone wysoko w górach, gdzie jego bracia zajmowlai się wydobywaniem kruszców. Podczas jego drugiego ataku w życiu na miasto, kiedy miał 60 lat niecierpial stać bezczynnie. Zaciagnął sie do "górskiej armii", któej zadaniem było bronienie jego domu i z łątwością odparli dzikie napady orków. Podczas walk nauczył się biegle władać wszelkiego rodzaju obuchami i toporami oraz strzelania z muszkietów. Pewien starzec, Ignarius, ktory był uważany za przyjaciela krasnoludów nauczył Glorima podstaw alchemii oraz czytania, bowiem ogromnie go to interesowalo. Porzucił jednak studia ponieważ mag zginął w niewyjaśnionych okolicznościach. W garnizonie nauczyl się płatnerstwa i rusznikarstwa, dzięki ktróym może naprawiać i tworzyć swoje bronie oraz górnictwa. Umie także rozpoznać praktycznie wszystkie rodzaje metali.
Ekwipunek:
Pordzewiały młot, który wciąż trzyma się mocno na swoim trzonku. Glorim, wie, ze to staroć, ale ogromnie przywiązał się do tej broni, ze neiwyobraża sobie dnia bez niej. Żelazny napierśnik specjalnie wykuty dla Glorima na prośbe jego przyjaciela Kunzicka, któy słuzył w garnizonie miasta. Skórzane buty oraz przukurzona, pogniecona, troche poplamiona i przypieczona od licznych walk brązowa peleryna (Kiedys była żółta). Na głowie nosi własnoręcznie wykuty stalowy szyszak własnej roboty oraz dość krótkie, wykute z brązu nagolennice. Ma także muszkiet z obciętą lufą, który ma zawsze nałożony na plecy i używa wyłacznie w zwarciu oraz troche prochu do niego. Dzięki licznym walkom nauczył się takze używać dwuręcznego obucha w jednej dloni, dzięki czemu mooże używać tarczy. Jego tarcza jest drewniana i pokryta miedzią, a w środku widać kufel piwa, herb jego miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morter de Lunarus
Czarna Pantera
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Raciąża(i tak nikt niewie gdzie to jest :D)
|
Wysłany: Pią 23:53, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Co do Revana to żadnych większych zastrzeżeń, choć liczyłem na więcej...
Co do gucia... Po pierwsze niewidze charakteru, i to co już powiedziałem Revanowi - niema wyodrębnionych umiejętności... Pozatym mam pytanie, co to ył za zakon? Zakon rycerski? Zakon mnichów? Zakon kleryków?Jakim cudem tam trafił? Ot tak się do zakonu nie przyjmuje... Pozatym niekonsekwencja - zbroja płytowa i specjalność uniki uwież mi że w zbroi z metalu która jest ciężka i było niebyło ogranicza ruchy nierobi się łatwo uników...
Pozatym zastanawiam się, jak młody łepek po kilku latach w zakonie nagle pokonał wszystkich...Łącznie z wszystkimi mistrzami... Coś jest nie tak... Niepodoba mi się to... Pomyśl i popracuj... Jak coś zapraszam do rozmowy na gg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hawkmoon
Giermek
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Czw 20:01, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Imie: Elendil
Przydomek: Księżycowy Sokół
Rasa: Leśny Elf
Klasa: Łowca
Płeć: Mężczyzna
Charakter: Praworządny neutralny
Wiek: 108 lat
Wzrost: 180 cm
Waga: 60 kg
Oczy: Zielone
Włosy: Blond włosy sięgające do ramion
Historia:
Urodził sie w wielkim lesie na południe od smoczego wzgórza. przez 100 lat uczył się od swych statecznych rodziców Łowiectwa oraz od nauczyciela (przyjaciela elfów) sztuczek ze strzałami i sztuki pisania i czytania. Jednak Elendil nie chciał tak jak rodzice pozostawac w lesie na cale zycie. Zapragnął przygód. Lecz jego ojciec stanowczo zabronił mu wychodzic z lasu. Przez parę miesięcy młody elf był spokojny, ale znowu rozpaliła się w nim chęć do przygód. Zabrał ze sobą paczkę lembasów, swój łuk oraz kołczan strzał i ruszył szukać przygody. Po paru tygodniach wyszedł wreszcie z lasu. Stanął na łące i rozmyślał. Nagle z krzaków wyskoczył człowiek z bułatem i rzucił się na elfa z dzikim wrzaskiem. Ten sięgną po broń i jedną strzałą zabił mężczyznę który tylko krótko zacharczał. Gdy Elendil zabierał broń trupa pojawił się człowiek w czarnej szacie i powiedział: "Jeżeli uwolnisz mego ducha z broni nauczę cię uników oraz posługiwania się tym orężem". Elf zgodził się i przez parę lat uczył się. Potem duch znikł, a on ruszył w swoją drogę.
Ekwipunek:
- Długi łuk
- Kołczan
- 100 strzał
- 20 zatrutych strzał
- Bułat z damasceńskiej stali, rękojeść wysadzana klejnotami wykonany specjalnie na zamówienie człowieka, który przez swą chciwość został uwięziony w tym orężu i skazany na życie ducha
- Pochwa na bułat
- Stalowy jatagan
- Pochwa na jatagan
- Pełna skórzana zbroja wzmacniana Mirthrilem
- Mirthrilowy hełm
- Lembasy
- hubka i krzesiwo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hawkmoon dnia Sob 16:39, 14 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gucio
Demoniczny Paladyn
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Nie 12:20, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ale sie ktoś wysilił. Mam nadzieję że juz możemy zagrać. Na forum są już trzy karty postaci. To chyba wystraczy do rozpoczęcia gry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RevaN
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wlkp :P
|
Wysłany: Nie 23:16, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
a pozostali gracze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hawkmoon
Giermek
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Wto 20:45, 10 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jacy pozostali (ten ktoś to ja Janusz)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RevaN
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Wlkp :P
|
Wysłany: Śro 7:26, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
do gry zgłaszało się jeszcze kilka innych osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hawkmoon
Giermek
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Śro 18:11, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
aha to nie wiem ale i tak to czy zaczniemy zależy od MG
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morter de Lunarus
Czarna Pantera
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Raciąża(i tak nikt niewie gdzie to jest :D)
|
Wysłany: Pią 19:24, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
powiem szczeże żaden z was mnie niezaskoczył specjalnie... Ale mam nadzieje, że te postacie staną się głębsze kiedy bedziemy grac,ze nadacie im jakis rys bardziej charakterystyczny... Myśle że w 3 możecie zagrac...Szkoda tylko ze macie samych wojakow.. Bedzie wam cięzko chyba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gucio
Demoniczny Paladyn
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
|
Wysłany: Sob 13:21, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Janusz sie nie wypowiada i na niego czekamy.... To może on dołączy kiedy dołaczy i zmyslnie się wplecie przy pomocy MG w dalszą grę??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morter de Lunarus
Czarna Pantera
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Raciąża(i tak nikt niewie gdzie to jest :D)
|
Wysłany: Sob 14:47, 28 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
no to może niejest najgłuprzy pomysł, przynajmniej narazie.
ale jak już dołączy, to będziemy czekać niema rady...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Pogromca Zła
Uczeń
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Wto 15:59, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Imie: Mati
Przydomek: Pogromca Zła
Rasa: Półelf-półczlowiek
Klasa: Palladyn
Płeć: Mężczyzna
Charakter: Dobry (pogromca zła)
Wiek: 35 lat
Wzrost: 191 cm
Waga: 75 kg
Oczy: Piwne
Włosy: Blond , krótko scięte na jeżyka
Historia : Urodził się w wiosce elfów zwanej Ab'Dendriel . Matka była elfką o bardzo dobrym sercu . Należałą do elity elfickich łuczniczek i miała doskonałom celność . Ojciec był człowiekiem spokojnym i pochodził z miasta ludzi - Carlin .
Ojciec był kupcem i wędrował z miasta do miasta i sprzedawał wszystko co mu wpadło w ręce . Sam Mati od 3 roku zycia nauczyl sie obchodzic z krotkim mieczem i tarczą . Z biegem czasu opanował tez strzelanie z luku . Elfy to bardzo wykształcony lud więc Mati brał nauki czytania i pisania u najwienkszego z mędrców Bilbo . Matka prubowała go odciągnąć od jego wypraw na gobliny i inne smieszno- łatwe potwory ale on juz w wieku 10 lat zazynał je . Nauke walki brońmi obuchowymi uczył go jedyny krasnolud Selim . W wieku 17 lat opuscił wioske wraz z grupom przyjaciul i podązał na zachod ... az zawędrował do słynnej karczmy .
Ekwipunek :
W ręku dzierży morning star jest to dosc dobra bron lecz nienadaje sie do walki z czyms wienkszym .
Na jego ramieniu spoczywa zawsze gotowy do uzycia łuk ktory zostal wykonany z drzwa zycia ktore rosło w Ab .
Na plecach spoczywa 150 mocno zaostrzonych strzal ktore w swym ostrzu majom ukrywy jad z dzikich polnych pokrzyw zmiesznych z wyciongiem z zmiji poludnikowej .
Buty ma mocno podwiazane od spodu i zbytnio niechroniom stop i nog , ale zato moze sie poruszac o wiele szybciej i wygodniej po lasach .
Zbroja jest raczej lekka poniewaz "scale armor" jest zbrojom umacnanom tylko na ramionach . Na piersi spoczywa amulet , ktory ma prawdo podobnie ukryte właściwosci , jednak dotąd niebyly odkryte .
Na jednym z palcow prawej ręki ma pierscien ktory przynosi mu szczęscie .
Nosi nogawice ze skory trola są dosc grube co pozawla na dobrom ochrone i dodatkowo są wygodne .
Steel helmet - stalowy helm na glowie jest zwykłym helmem i dobrze jest dopasowany do głowy tego półelfa .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|