Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
 |
Gość |
|
 |
gucio |
Wysłany: Pon 20:43, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
Nie zrozumiałem sensu btego postu... O co chodzi z tym jak nie to nie?? Czy coś powiedziałem? |
|
 |
Morter de Lunarus |
Wysłany: Pon 20:10, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
spoko, jak nie, to nie... Wymyśle kogoś ciekawego i do Ciebie... |
|
 |
gucio |
Wysłany: Czw 17:49, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
Fajna postać. Znowu nie wykazałes się chłopie z historią. Ale jest ciekawa ta postać... I na pewno niepowtarzalna.... |
|
 |
Kayas |
Wysłany: Śro 23:02, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
Imię: Kaltirka, choć cześceij zwany Gafin
Rasa: Człowiek
Płeć: Meżczyzna
Klasa: Oficer wojskowy
Wiek: 24
Wygląd: Wysoki jak na kislevczyka, ma szare oczy i jasne włosy. Nosi brodę jak krasnolud.
Historia: Stracił matkę, która zginęła przy porodzie w karczmie, gdzie przygarnął go stary kowal run. Wychował go wśród krasnoludów. Gafin, co po krasnoludku oznacza wielki, choć matka prosiła, aby nazwać go Kaltirka. Nie spodobała mu się droga kucia run i został żołnierzem. To, co krasnoludy dostają od bogów, a więc siłę, upór, mocna wolę, on musiał w sobie wypracować. To zmieniło jego charakter. Czuje się bardziej wysokim krasnoludem, niż człowiekiem
Ekwipunek: Oburęczny topór, dwa jednoręczne topory, fajka, tytoń i zapałki, ciężka kusza samorepetująca, długi nóż. |
|
 |
RevaN |
Wysłany: Śro 22:44, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dlaczego? Czy wieśniak niejest normalny? |
|
 |
gucio |
Wysłany: Śro 22:32, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
Daj spokój... To nie ma być wyzwanie. Dla początkującego MG...? Myslałem ze da się zrboić tak że będa normalne postacie. Łotrzyki, Wojownicy, Magowie... itd. Nie róbi mi tego MOrter.. |
|
 |
Morter de Lunarus |
Wysłany: Śro 22:28, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
a ja chyba zagram wieśniakiem w sesji gucia  |
|
 |
gucio |
Wysłany: Pią 19:10, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
Jak dla mnie to fajnie. Postacie duzo by się od siebie nie różniły i tylko ważny byłby przypadek i to co powie gracz. Wtedy każdy by wykreował własną historie. Od zera do bohatera. |
|
 |
RevaN |
Wysłany: Pią 18:56, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
Wieśniakens, ja chce Oczywiście wtedy Morter nam zrobi postacie  |
|
 |
gucio |
Wysłany: Pią 17:38, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dzięki.... Miałem szczęście i jeszcze ReVan przymknał na jeden wilczy atak oko i wtedy go pokonałem a kolega z niechęcią udzielał mi pomocy. Gdybym wtedy był na siłach to byłbym go powiesił na suchej gałęzi. A skóry bym sprzedał i zamieszkałbym w tamtym mieście żyłbym ze sprzedaży wilczych narządów...A on by se wisiał i wisiał.. |
|
 |
Morter de Lunarus |
Wysłany: Pią 12:54, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
huhu, to gratuluje zwycięstwa... a mnie aż korci, aby zrobić tą sesje dla wieśniaków... |
|
 |
gucio |
Wysłany: Pią 20:33, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
Nie ma problemu. Przynajmniej było ciekawie. chociaż zmartwiło mnie to że nie miałem innego wyjścia. Ta odległość tych wilków od nas uniemoźliwiła wejscie na drzewko... Ale on se wszedł... A ja poraniony zabiłem uderzając łukiem 3 wilki. ale naprawde było ciekaiwe. |
|
 |
RevaN |
Wysłany: Pią 20:03, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dał Ci w końcu medyki Ale fakt, walka w WH to OSTATECZNOŚĆ. I troche w walce zle sie orientowałem, zaczynam  |
|
 |
gucio |
Wysłany: Pią 17:31, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
No właśnie... Nawet jak jesteś elfem to w Warhamerze nie poradzisz sobie tak łatwo z trzema wilkami kiedy w D&D ze spokojem byś je porobił bez straty życia. Włąsnie byłem ofiarą wilków ale jakoś je pokonałem i zostało mi 1 żytcia... Podczas gdy mój kompan zwiał na drzewo. I potem przywłaszczył sobie skóry tych wilków i nie chciał mi dac medykamentów... |
|
 |
RevaN |
Wysłany: Pią 0:30, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
lol, kto powiedział, że niemoże nic umieć? W WH wieśniak ma bardzo dużo umiejętności (hazard, opieka nad zwierzętami), zdolności: Chodu! (moja ulubiona ) itp., itd. Oczywiscie to zaden mag, więc czytać nieumie, ale bardziej doświadczeni gracze z chęcią by nim pograli. |
|
 |
Hawkmoon |
Wysłany: Czw 20:46, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
To załóż sesję z zastrzeżeniem : postć musi byc wiesniakiem i nie umieć nic(prawie) i poprować taką sesję ale porządnie  |
|
 |
gucio |
Wysłany: Czw 18:05, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
No ale kto mówi że ta przygoda nie będzie realna i Mg zamiast dawac na pomioty jakieś da nam szczura przed którym uda nam się uciec a jak będziemy grupa to go zabijemy i upieczemy. Nawet jeśli każdy wieśniak ma trochę siły i Mg moze dostosować przygodę do postaci tak że będzie brał udział w potyczkach na rekę w karczmie i w nkońcu zdobędzie sławę i ktoś przegra w walce z nim broń gdy wieśniak postawi swoją chałupinę... |
|
 |
Morter de Lunarus |
Wysłany: Czw 11:56, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
moż efajne, ale szybk się kończy przygoda wraz z pierwzym pomiotem chaosu... |
|
 |